Grube i długie rzęsy dodają atrakcyjności niejednej kobiecie. Ten piękny wachlarz, który potrafi przyciągnąć spojrzenia płci przeciwnej, wpływa na nasz urok, a zarazem sprawia, że inne Panie spoglądają na nas z nutką zazdrości. Jednak codzienne malowanie, używanie środków do demakijażu, a przy tym tarcie, przyczyniają się do wypadania i ogólnego osłabienia ich struktury. Jest wiele sposobów, które przynoszą fajne rezultaty, należą do nich wszelkiego rodzaju odżywki. Powodują ich wzmocnienie, przyciemnienie jak i porost. Nasze rzęsy wręcz uwielbiają i kochają odżywki- te przygotowane w domowym zaciszu jak i zakupione w drogeriach. Powszechnie uważane jest, że kupione w sklepie są o wiele lepsze, bo producent odpowiednio dobierze skład który zdziała cuda. I tu można się mylić, ponieważ na pewno są dobre, ale poniekąd porównywalne z domowymi sposobami. A dodatkowo możemy zaoszczędzić parę groszy. Przejdźmy zatem do konkretów. Czyli w jaki sposób dbać o rzęsy? Jakie są podstawowe kroki przed snem i jaki to ma wpływ na ich kondycję?
Dbanie o rzęsy nocą – podstawowe kroki przed snem:
Demakijaż przed snem to podstawa. Choćbyśmy były nie wiadomo jak zmęczone, musimy przed snem zmyć cały makijaż. Skóra jak i nasze rzęsy muszą odpocząć, a noc jest najlepszym tego sprzymierzeńcem. Pamiętajmy, że nigdy nie możemy o tym zapomnieć choćbyśmy były jedną noga w łóżku i myślały tylko o poduszce, to musimy udać się do łazienki i uporać z makijażem.
Kolejną rzeczą jaką powinniśmy zrobić to dobór odpowiedniej odżywki. Trzeba czymś posmarować nasze rzęsy przed snem, by je nawilżyć, wzmocnić lub też spowodować ich porost. I tu początkowo możemy skorzystać z naszego domowego zasobu, a przede wszystkim z olei. Każdy z nas wyszpera w swojej kuchni jakiś olej który sprawi cuda. Wiadomo, że działa on nie od razu, ale po kilku zastosowaniach dostrzeżemy jego zbawienny wpływ. Dlatego przy takich zabiegach wytrwałość i cierpliwość jest wskazana.
Jakie są domowe sposoby na wzmocnienie rzęs?
Domowe sposoby, to głównie różnego rodzaju oleje. Do ich nałożenia możemy użyć zużytą szczotkę po tuszu lub pędzelek po eyelinerze, którym nałożymy go przy cebulkach.
olej rycynowy – jest klasykiem wśród olejów, a jego zastosowanie jest wszechstronne. Wpływa korzystnie nie tylko na układ trawienny, ale polecany jest także w kosmetyce. Pomocny jest w przygotowaniu własnych odżywek zarówno na włosy, paznokcie jak i rzęsy czy brwi. Olej możemy stosować codziennie przed snem. Nanośmy niewielką ilość przy pomocy szczoteczki po zużytym tuszu. Olej sprawi, że staną się grubsze i ciemniejsze. Poza rzęsami polecany jest również na brwi, szczególnie te rzadkie i jasne.
olej arganowy – to olej, który stymuluje wzrost rzęs nawet po jednokrotnym zastosowaniu. Osobiście wypróbowany przeze mnie, dlatego mogę go polecić z czystym sumieniem. Nakłada się niewielką ilość na noc, tuż przed snem. Należy uważać, by olej nie dostał się do oczu, bo je podrażni, a nawet sprawi że będą piekły i czerwieniły się. Zabieg stosujmy co trzeci, czwarty dzień, ponieważ częste używanie może powodować podrażnienia i wypadanie rzęs.
Olej kokosowy– to kolejny sprawdzony sposób na piękne i miękkie rzęsy. Ma on chyba jeszcze więcej zastosowań niż pozostałe oleje. Możemy go wykorzystać przy pielęgnacji całego ciała, włosów, paznokci, pięt czy rzęs. Doskonale nawilża, zmiękcza i wzmacnia skórę. Co do naszych rzęs powoduje, że są bardziej miękkie a zatem nawilżone i wzmocnione. Zachęcam do używania go do demakijażu oczu. W delikatny sposób usuwa makijaż nie podrażniając ich przy tym. Bez wątpienia możemy nim zastąpić drogeryjne kosmetyki do demakijażu.
olej łopianowy – stosowany jest głównie do brwi i rzęsy. Wzmacnia je, odżywia i przywraca naturalny kolor.
Jeśli chcecie zadbać o swoje rzęsy, to na początek olejowanie w zupełności wystarczy . Chyba że macie więcej zasobów w portfelu, to możecie pomaszerować do drogerii po coś bardziej wyrafinowanego. Ale pamiętajmy – nie musimy wydawać wiele by pięknie wyglądać, a cierpliwość i wytrwałość sprawdzi się nie tylko przy rzęsach, ale jest również niezastąpiona w naszym codziennym życiu.
