Dobrze nałożony podkład to podstawa naturalnego i nieskazitelnego makijażu, zarówno na co dzień i na ważne wyjścia. Istotne jest nie tylko to, jaki podkład wybierzesz, ale również sposób aplikacji.
Oto kilka najważniejszych wskazówek i porad, dzięki którym Twoja twarz będzie wyglądać zdrowo i promiennie nawet przez wiele godzin.
Zacznij od dobrego podkładu
Dobry podkład czyli jaki? Na to pytanie nie ma uniwersalnej odpowiedzi. Na pewno kosmetyk musi być perfekcyjnie dopasowany do Twojej cery, a więc jej typu oraz odcienia. Podkład nie może być ani za ciemny ani też zbyt jasny. Odcień należy sprawdzić nie na nadgarstku, ale na linii żuchwy – bo kluczowe jest, by twarz nie odróżniała się od szyi i dekoltu. Ważne jest też, by był dopasowany do potrzeb Twojej cery. Wybierz kryjący, gdy zmagasz się z dużymi niedoskonałościami. Zdecyduj się na matujący, kiedy Twoja skóra jest tłusta i nadmiernie się błyszczy. Kup rozświetlający, jeśli chcesz, by wyglądała promiennie.
Zwróć uwagę również na jego jakość oraz skład: im bardziej naturalny (jak np. podkłady mineralne oferowane choćby przez polskiego producenta Annabelle Minerals), tym lepiej.
Wybierz odpowiednią „broń”
Masz już swój podkład i pewność, że będzie dobrze wyglądać na Twojej skórze? Jesteś w połowie drogi do sukcesu. Teraz potrzebne Ci są akcesoria do nakładania. Opcji mamy co najmniej kilka: własne dłonie, specjalne gąbeczki lub profesjonalne pędzle do podkładu. Wszystkie te techniki nakładania mają zarówno swoje plusy i minusy. Palcami podkład nałożysz, jeśli wcześniej zmieszasz go z lekkim kremem nawilżającym, gąbeczka ładnie go blenduje, stapiając ze skórą, pędzle do podkładu zapewnią najtrwalszy efekt i pozwolą z największą precyzją rozprowadzić kosmetyk.
Te ostatnie sprawdzają się szczególnie dobrze, gdy wybrałaś podkład mineralny, dostępny zazwyczaj w sypkiej postaci. W połączeniu z dobrym pędzlem podkład potrafi dać zjawiskowo dobry efekt i to na długie godziny. Pędzel kabuki czy typu flat top – to już kwestia gustu.
Mniej znaczy więcej
Istotne jest to, jak nakładać podkład. Przede wszystkim nie grubymi warstwami, które dadzą nienaturalny efekt maski. Na palce, gąbkę czy pędzel nabierz dosłownie odrobinę kosmetyku i rozpocznij rozprowadzanie od strefy T, a więc czoła, nosa i brody, kierując się na zewnątrz owalu twarzy. Ważne jest, by z podkładem dotrzeć również na szyję, wyrównując ewentualne kontrasty kolorystyczne.
Jak nakładać? Delikatnie wklepując w skórę, jakby „stemplując” ją miejsce w miejsce. A jeśli po nałożeniu cienkiej, subtelnej warstwy, dojdziesz do wniosku, że są miejsca, które wymagają mocniejszego krycia, pokryj je równie delikatnie po raz kolejny. Warstwowe nakładanie pozwoli uzyskać najlepszy efekt.
Ostatni etap to utrwalenie podkładu – najlepiej przy wykorzystaniu pudru mineralnego, który lekko zmatuje skórę i zapewni trwałość makijażu przez wiele godzin. Na koniec, możesz pomyśleć o modnym ostatnio wykonturowaniu twarzy różem i bronzerem.